Autor |
Wiadomość |
<
Morza
~
Przeklęty Klif
|
|
Wysłany:
Sob 12:20, 18 Sie 2012
|
|
|
Dołączył: 13 Kwi 2012
Posty: 1053
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: Skądinąd, mało istotne. Płeć: Samica
|
|
Wilczyca wytrzeszczyła oczy, w których stopniowo zaczęło malować się przerażenie. Cała drżała ze strachu o wilka. Myślała że on ją kocha... a teraz? Czyżby próbował się zabić> Dlaczego? Czy to przez nią? Czy to jej wina? Chciała coś powiedzieć, krzyknąć za nim by tego nie robił, jednak struny głosowe jakby były zawiązane na supeł-nie wydała z siebie ni jęku. Zdrętwiała, stała w miejscu. A jeśli strach był nieuzasadniony? Przeeież Kiba taki nie jest... ale przecież opowiadał jej o siostrze, rodzinie, o swoim życiu... nie, nie może się zabić, co najwyżej odejść, ale to tak wygląda, jakby zaraz miał się rzucić w przepaść... czemu? Czemu ona nic nie robi?!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
 |
|
Wysłany:
Sob 19:23, 18 Sie 2012
|
|
|
Dołączył: 08 Sie 2012
Posty: 234
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Spytaj - może odpowiem. Płeć: Samica
|
|
-Tak, jestem tu nowa...Secretive jestem.-dodałam.
I nagle zauważyłam że wilk, nazwany Kibą podchodzi do krańca klifu.
Ponieważ nie lubię jak ktoś się zabija, zaczęłam go odciągać od przepaści.
-Nie. Dzisiaj się nikt nie zabija...-podeszłam popychając go do Venus.-Pilnuj twojego chłopaka, z łaski swojej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Sob 19:56, 18 Sie 2012
|
|
|
Dołączył: 13 Kwi 2012
Posty: 1053
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: Skądinąd, mało istotne. Płeć: Samica
|
|
Venus wyrwana z transu, spojrzała na wilczycę. O nie, takim tonem do niej nikt nie będzie przemawiał! Posłała jej wrogie spojrzenie, i można było mieć wrażenie, że zaraz strzelą z nich lasery. Podeszła do "nieznajomej".
-Nie takim tonem!
I wymierzyła jej siarczysty cios w pysk.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Sob 22:50, 18 Sie 2012
|
|
|
Dołączył: 23 Cze 2012
Posty: 129
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Płeć: Samica
|
|
Szła sobie spokojnie przez gęstą mgłę. Z daleka wyczuła tu inne wilki, co jakiś czas było je też słychać. Po chwili zobaczyła we mgle zarysy owych wilków. Nie chciała im przeszkadzać, ale nikogo jeszcze nie znała, więc postanowiła się zapoznać. Podeszła do czarno-czerwonego wilka.
- H-hej mam nadzieje że nie przeszkadzam chciałam się przywitać. Jestem Ashi. Miło mi Cię poznać - Wyciągnęła łapę w stronę wilka i uśmiechnęła się przyjacielsko.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Nie 8:40, 19 Sie 2012
|
|
|
Dołączył: 08 Sie 2012
Posty: 234
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Spytaj - może odpowiem. Płeć: Samica
|
|
Zaczęłam warczeć i wyszczerzyłam kły. No i oddałam. Z boku to musiało dziwnie wyglądać. Jak zabawa małych kotów.
-Nie jesteś moją matką żeby mnie uczyć!-warknęłam i odeszłam w inną stronę.
Tu jest jakiś inny wilk...Przestałam warczeć, sierść mi lekko oklapła.
-Cześć.-zabrzmiało to trochę za mało przyjaźnie, więc powiedziałam jeszcze raz-Cześć. Jestem Secretive, a ty?
No, tym razem lepiej...Co ugryzło Venus?! No tak...Jej partner próbował się zabić...Ale to nie powód żeby się wyżywać na mnie!
Rzuciłam jej mordercze spojrzenie i dumnie uniosłam głowę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Nie 10:16, 19 Sie 2012
|
|
|
Dołączył: 13 Kwi 2012
Posty: 1053
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: Skądinąd, mało istotne. Płeć: Samica
|
|
Venus spojrzała na waderę.
-Ta zniewaga krwi wymaga!-zacytowała i ruszyła.
Stanęła przed tą bezczelną jej zdaniem istotą, i warknęła.
-Po raz kolejny chcesz dostać ode mnie bencki?!-wrzasnęła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Nie 10:19, 19 Sie 2012
|
|
|
Dołączył: 10 Cze 2012
Posty: 197
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ze strasznej krainy zwanej rzeczywistością. Płeć: Samiec
|
|
Bleach rzucił spojrzeniem na zgromadzenie. Jego brwi powędrowały w górę a oczy lekko się powiększyły. Jaże on nienawidzi takich sytuacji, uch! Podszedł do niedoszłej rozmówczyni.
-Żeby zadzierać z Venus, trzeba mieć nie po kolei głowie.-rzekł, po czym podszedł właśnie do Venus--A ty, święta nie jesteś. Co cię ugryzło, diable? Nie ładnie tak traktować nowe wilki. Przyda ci się porządny klaps w tyłek!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Nie 11:14, 19 Sie 2012
|
|
|
Dołączył: 23 Cze 2012
Posty: 129
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Płeć: Samica
|
|
- Cześć, jestem Ashi miło mi Cię poznać - Chciała już wyciągnąć łapę na przywitanie, ale do Secretive podeszła czarna wilczyca i przerwała im rozmowę. Nie miała jej tego za złe, ale nie lubi oglądać bójek i słuchać kłótni, więc odsunęła się dwa kroki w tył i spuściła wzrok.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Nie 11:40, 19 Sie 2012
|
|
|
Dołączył: 08 Sie 2012
Posty: 234
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Spytaj - może odpowiem. Płeć: Samica
|
|
Że tak się wyrażę, delikatnie ignorowałam Venus. Albo więcej niż delikatnie.
-Tak...-wyszeptałam.
Może mam nie po kolei w głow...
Rozmyślania przerwał mi znany, daleki dźwięk... Muzyka...(dokładniej to: http://www.youtube.com/watch?v=Z3HvDJ7IzLo )
Jako że Przeklęty Klif był położony niedaleko granicy, a prawie obok niej przebiegała droga, a ktoś słuchał na fula muzyki, zaczęłam lekko kiwać głową. Po chwili samochód pojechał dalej...
To mnie oderwało od słuchania. Jak ja bym chciała mieć radio...Albo telewizor...Tylko że nie mam prądu. Słyszałam że w cytrynach jest odrobina prądu...
Usłyszałam jak Bleach mówi że Venus by się przydał klaps. Pierwsza myśl: ,,To ją walnij, damski bokserze...". Ale nie tak obraźliwie, a na wesoło.
Podeszłam do Venus, ale dalej zachowywałam ,,bezpieczną" odległość...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Nie 12:08, 19 Sie 2012
|
|
|
Dołączył: 23 Cze 2012
Posty: 129
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Płeć: Samica
|
|
Anie rozumiała tych dwóch wilczyc, zachowują się jak ,,stare dobre małżeństwo", ale cóż przynajmniej się nie biją.
- Wszystkie tu zebrane wilki zachowują się jak w ośrodku psychiatrycznym... - Przeszło Ashi przez myśl - Przynajmniej jest zabawnie - Westchnęła i uśmiechnęła się.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Nie 12:19, 19 Sie 2012
|
|
|
Dołączył: 08 Sie 2012
Posty: 234
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Spytaj - może odpowiem. Płeć: Samica
|
|
Kątem oka popatrzyłam na Ashę. Ta to ma fajnie. Żadnych konfliktów...
Znowu zaczęłam patrzeć się na Venus. Nie z wrogością. Ja nie jestem do nikogo wrogo nastawiona. Tylko nie lubię jak ktoś jest taki...Znerwicowany...
Ponieważ mi się nudziło, zaczęłam w każdym znaleźć jedną wadę, i jedną zaletę. Venus jest nerwowa, ale to przyjaciółka która nie zawiedzie. Kiba jest dziwny, ale fajny. Asha jest odrobinę ,,za szczęśliwa",ale potrafi rozśmieszyć. Bleach jest (tu można powiedzieć że się zarumieniła)...Ciekawy...
I mi weny zabrakło...Super...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Nie 12:41, 19 Sie 2012
|
|
|
Dołączył: 13 Kwi 2012
Posty: 1053
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: Skądinąd, mało istotne. Płeć: Samica
|
|
Venus spiorunowała Bleacha wzrokiem, ale po chwili uspokoiła się. On jak zwykle ma rację...
-Uuu, no wiec... wiesz.. ja... no... przepraszam...-wyjąkała w kierunku Secretive. Ostatnie słowo ledwo przeszło jej przez gardło, wilczyca nawet nie za bardzo pojmowała jego znaczenie, ale wiedziała że mówi się tak, gdy się coś przeskrobie i żałuje. I wtedy zwykle czyn zostaje wybaczony...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Nie 12:53, 19 Sie 2012
|
|
|
Dołączył: 08 Sie 2012
Posty: 234
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Spytaj - może odpowiem. Płeć: Samica
|
|
Zamurowało mnie. Venus PRZEPROSIŁA?! Wow...
-Nie ma za co.-odparłam i lekko się uśmiechnęłam.
Ona jest nawet spoko. Tylko jakby panowała nad temperamentem, to by było lepiej...
Zaczęłam patrzeć się w dół, na jakąś błyszczącą rzecz.
-Zaraz wracam.-rzuciłam i pobiegłam na dół.
Po chwili wróciłam ze sztyletem.
Położyłam go na ziemi i zaczęłam myśleć, do czego to wykorzystam...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Nie 13:00, 19 Sie 2012
|
|
|
Dołączył: 10 Cze 2012
Posty: 197
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ze strasznej krainy zwanej rzeczywistością. Płeć: Samiec
|
|
Bleach schylił się po błyszczący przedmiot. Był bezpośredni, i jeśli coś chciał, to brał, konsekwencje ponosił później. Pech chciał że chwycił za ostrze, i przeciął sobie wargi. Odepchnęło go przy tym do tyłu, i zrobił okrutnie śmieszną minę, ponieważ uszy powędrowały mu do przodu, zrobił zeza rozbieżnego, i wywalił jęzor na wierzch. Przekręcił się na łapie, i huknął o ziemię.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Nie 13:05, 19 Sie 2012
|
|
|
Dołączył: 23 Cze 2012
Posty: 129
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Płeć: Samica
|
|
Widząc minę czarno-czerwonego uśmiechnęła się i starała się powstrzymać śmiech. Gdy się wywrócił odechciało jej się już śmiać.
- Nic Ci nie jest? - Spytała się i znowu uśmiechnęła.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Ashi dnia Nie 13:07, 19 Sie 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
 |
|