Szukaj

Słuchawki
Ból czy smutek?

Treg odwrócił się w stronę szczeniaka.
-Ty!Mały!Ty sobie tak nie pogrywaj!
I poczochrał małego po głowie.Przewidywał ,że zaraz go ugryzie albo się wścieknie.

Treg znów przewrócił oczami.
-Co cie to?
I Oczy zwrócił w zupełnie inną stronę.Miał dość udawania miłego i grzecznego szczeniaczka.

-No...
Mrukną...

Treg niemiał co robić.
-To fajnie.
I siedział w milczeniu.

Treg znów zadał pytanie:
-Kami a ty sam sobie pożywienie zdobywasz?

Treg wypuścił to zielone stworzenie.
-Nie ,że lubię tylko z nudów.

-No morze ci się uda.
I znalazł kolejną żabę do zabawy.

-Nie wiem...Myślałem o Delcie.Wiesz ,szpieg.Lubie takie klimaty jak szpiegowanie.
I znów słuchał fal...

Treg odwrócił się.
-Tak.Ja jestem Treg.Ciebie też nie widziałem wcześniej.Chociaż...Nikogo oprócz Kami'ego tu nie widziałem.

-Tia.
Niechciał zaczynać z wyższą rangą.
-A ty Kami ,to sam sobie łapiesz pożywienie?

Treg spojrzał na nią.
-Wiem.I tak jest odważny.A z resztą wole go nauczyć żeby nie zaczynał z mocniejszymi bo może oberwać.A z resztą...
I wepchną w dół ciało ptaka.
-Ja go nie skarciłem tylko dałe ...

Treg spojrzał na szczeniaka obojętnym wzrokiem.
-Przestań.Ja też mam zęby.I się nie zaczynaj!
Wyszczerzył kły i zrobił podłą minę.
-Widzisz?
I znów patrzył w dal.Nie mógł nic zrobić.

To ja na alfę wschodu!
Imię:Treg
Ranga:Dawna dorosły przyszła Alfa
Charakter:Odpowiedzialny ,szorstki ,stanowczy ,samotnik.

Treg tylko jedno ucho skierował w stronę czarnej wilczycy.Tia.Kolejnego osobnika przysiało w to dziwne miejsce.Oparł łeb o łapy i tak sobie leżał.