Szukaj

Nie wiem, napiszę ci pw. i poznam cię bliżej, może będziemy do siebie pasować.... A tak z innej beczki, jesteście kumplami, ty i Kiba?

Kana powoli wstała.
-Co się dzieje?-zapytała niemrawym głosem. Nagle ujrzała nieprzytomną Czoti.
-Czoti...o nie!Lekko szturchnęła wilczyce, lecz ta się nie ruszała.Zazadji, da się coś z tym zrobić?W ...

Napis (duży): Kana...
Napis (mały): Co mi zrobisz, jestem tylko wspomnieniem.
Wygląd postaci: Siedze bokiem i patrze wprost. Mam puszystą, biało-granatową sierść, noi klapnięte uszy. Mój ogon jest p ...

-Cień znowusz znalazł Czoti,Kane i śmiejąc się złowieszczo mówi.-(twoją jeszcze nie otkrytą siostrę uratuje,woda z przezroczystej rzeki.....,ale się śpiesz bo już nigdy nie zobaczysz Kany).Ponieważ ją ...

-Kana na chwlie odzyskuje przytomność i zwraca się do Czoti....''Czoti...po..pomóż...m...mi...nie..niemoge ...oddychać.-Rospaczliwie woła wilcvzyca.(póżniej znowusz traci przytomność i ostatnie wołani ...

-No właśnie i niewiem coto jest!!!!!!...-Czoti czy masz jakąś tajną krójwkę bo sądze że ten cień będzie zanami chodził w krok,krok.''I nagle mówiąc krok,krok Kana zamyka oczy i tracąc przytomność nie ...

-Czoti już jestem widziałaś ten cień to ten sam ktury był tamtego wieczora przed jamłą.-Kana kładzie się...(i mówi niewiem co mi jest ostatnio coraz częściej się kładę coś mi jest ale niewiem co?

-Masz rację to niemożliwe by,to.....no..wiesz kto mógł tam być.-Czoti może przeniesiemy się do jakiegoś innego miejsca, bo czuje jakby ktoś nas ciągle obserwował.-(Kana wstaje i spogląda wstrone dużeg ...

-Właśnie prawdo podobnie to...Za...Zazadji,tam był aleczemu by cię śledził?-z niepokojem pyta wilczyca)

-No właśnie a, najgorsze było to że te krople krwi tworzyły serce a raczej tego nie mogła zrobić tego nasza mama...-wilczyca zaczyna coś podejrzewać ktoto mógł być w tamtym miejscu.)

-To znaczy kilka kropel krwi przypomina ci to kogoś?(Kana pyta z ciekawością)

-Noto tak ośficie wyszłam,z twojego domu i poszłam wstronę gdzie słyszałam wołanie ,i okzuje się że znalazłam tam kilka kropel Kana,z ciekawością potrzy się na Czoti co jej otpowie.

-Czoti miałam ci powiedzieć no otym głosie co słyszałyśmy wczoraj...''Kana się położyła na miękkiej trawie''.A co do Zazadjego to jak go spotkasz to wtedy dalej będziemy prowadzić z nim rozmowę.(no al ...

-Tak pujdż po Zazadjego.-wilczyca muwiącto uśmiecha się

-Czoti,Czoti gdzie jesteś.(wilczyca się niecierpliwi o swoją koleżankę)